Bałkany – to nie tyko ciepłe kraje, gdzie wystawiamy tyłki do opalania, to ziemia naznaczona wojną, krwią, cierpieniem, brakiem bezpieczeństwa…
Historia opowiedziana przez 10- letnią Anę, która wraz z rodzicami i siostrą mieszka w Zagrzebiu. Chodzi do szkoły, bawi się z przyjacielem, Luką, psoci, kupuje chrzestnemu Petarowi, papierosy… pomiędzy tymi, wydawać się mogło, zwyczajnymi czynnościami, toczy się wojna, zawyją syreny – trzeba się schować do schrony, dzieje się to coraz częściej.
Kiedy Rahela, kilkumiesięczna siostra Any zachoruje, rodzice podejmują walkę o jej wyzdrowienie, i dzięki pomocy innych wysyłają to maleństwo do Stanów Zjednoczonych na terapie, rozdzielając się jednocześnie z córką, niewiedząc czy się jeszcze spotkają. Wracając z Sarajewa dochodzi do serii dramatycznych wydarzeń, które zmieniają życie Any.
Mija 10 lat, a Ana mieszka w Stanach Zjednoczonych, ale przeszłość nie daje jej spokoju. Postanawia wrócić do Chorwacji, aby stawić jej czoło oraz odnaleźć tych, którzy odegrali ważną rolę w jej wojennej rzeczywistości…
Świetnie i prosto napisana książka. Do ostatnich chwil Autorka trzyma czytelnika w niewiedzy co się wydarzyło od powrotu z Sarajewa do czasu zamieszkania Any w Stanach Zjednoczonych.
Wojna opisana w książce, przedstawiona została oczami 10- letniej Any, która w krótkim czasie musiała zmierzyć się i zrozumieć otaczający ją stan wojenny.
Książka godna polecenia, szczególnie tym, którzy interesują się Bałkanami i ich wojenną historią. Dzisiaj Bałkany to kierunki na wakacje wielu z nas, piękny rejon Europy, aż trudno uwierzyć jaką kryje historię… nieprawdopodobne!!!
The Book Lover 