Sarajewo- miasto wszystkich. Tak było, odkąd to miasto istnieje, odkąd ludzie w nim żyją. Nawet dziecko może je przytulić, jeśli szeroko rozłoży ręce. Można je zamknąć w jednej garści (Vlelimir Miloszević, poeta , Dobrzy ludzie w czasach zła, S. Broz).
W Sarajewie jeszcze nie byłam, ale dzięki przeczytanym książkom, mam wrażenie jakbym je znała od zawsze. Chwila na miłość autorstwa Pani Joanny, to kolejna przeczytana książka o Bałkanach. Piękna wzruszająca opowieść o miłości dwojga ludzi, która została wystawiona na próbę, kiedy wybuchła wojna i doszło do oblężenia Sarajewa.
Zanim jednak Sarajewo zostało oblężone poznajemy życie młodych ludzi w wielokulturowym mieście, ich zwyczaje (picie kawy po bośniacku), sevdalinkę, czyli ludową piosenkę miłosną, symbol Sarajewa i całej Bośni oraz sporo bośniackiego słownictwa :), itp.
Chwila na miłość porusza i wciąga, autorka podzieliła się tutaj bardzo osobistym „kawałkiem” swojego życia: listami od ukochanego, przepięknymi zdjęciami z rodzinnego albumu, fragmentami reportażu. Zachwycające są opisy przedwojennego Sarajewa i życia jakie się tam wtedy toczyła, poczucie tolerancji i zrozumienia.
Książka skłania do refleksji, warto docenić wolność, pokój, miłość i przyjaźń w dzisiejszych czasach nietolerancji. Opisana historia wydarzyła się naprawdę, więc mamy tutaj informacje z pierwszej ręki. Wojna rozdzieliła dwoje młodych i zakochanych w sobie ludzi, wystawiła ich na ciężką próbę, którą przetrwali, dzięki swojej determinacji, pomocy innych ludzi, wierze i miłości…
Pani Joanno, hvala!